Chciałam dzisiaj pokazać coś innego, ale zdjęcia są tak tragiczne, że nic nie można na to poradzić. Mój "genialny" aparat wszystko rozmazuje, telefon nie lepszy. Poniższe zdjęcie wyostrzone i podświetlone, więc nie jest tak źle, nad resztą zdjęć muszę popracować, albo zrobić je jutro, kiedy będzie jaśniej.
Wisiorek w rzeczywistości prezentuje się ładniej. :)
Pozdrawiam,
Doris.